Kontrola metalu związana z występowaniem potu.
W zasadzie celowe jest prowadzenie operacji kontroli i montażu w bawełnianych rękawiczkach po starannym umyciu rąk w mydle. Na ogół jednak po pewnym czasie rękawiczki są przepocone, gdyż wydzielanie się potu z rąk jest przyspieszone przez osłonięcie ręki. Wykonywanie czynności jest przecież utrudnione i ręka się męczy. Pracownicy na ogół bardzo niechętnie stosują rękawiczki, szczególnie w lecie. Ich koszt jest także znaczny. Wszystko to sprawia, że walka z korozyjnym działaniem potu rąk, szczególnie tam, gdzie dalsze czyszczenie części jest niemożliwe, napotyka na duże trudności. Pewnym rozwiązaniem jest stała kontrola aparatem „Manumeter”.
Mimo przestrzegania zasady czystości rąk i kontroli ich korozyjności zdarza się, że wyroby mają po operacjach szlifowania, docierania, dogładzania, polerowania, kontroli i montażu ślady korozji w postaci charakterystycznych odcisków palców. Zjawisko to występuje nawet na wyrobach ze stali nierdzewnej, gdyż chlorki zawarte w pocie działają agresywnie nawet i na stale nierdzewne. Zachodzi wskutek tego konieczność oczyszczania wyrobów albo przed wystąpieniem śladów rdzy, albo też po ich wystąpieniu.
Obecnie zajmiemy się profilaktyką zachodzenia procesu korozji wskutek zanieczyszczenia powierzchni metalu korozyjnie działającymi składnikami potu.