Od terminu i właściwego sposobu wykopania drzewka zależy jego przyjęcie się w nowych warunkach. Najkorzystniejszym terminem jest okres tuż przed rozpoczęciem wegetacji, a więc marzec -kwiecień. Można również przesadzać drzewa w innym terminie -liściaste jesienią, po opadnięciu liści, a iglaste późnym latem, po uformowaniu się pączków. Wiosna jest okresem lepszym do przesadzania z uwagi na większą szansę przyjęcia się drzewa. Ziemia w tym czasie jest wilgotna i wykopana bryła korzeniowa nie rozsypuje się.
W celu uniknięcia uszkodzenia drzewka w czasie wykopywania, lepiej wykonać to samemu. Pierwszą czynnością jest wyznaczenie obwodu bryły korzeniowej, której średnica winna być równa co najmniej czterokrotnej średnicy nasady pnia. Wykopując drzewko odcinamy jednocześnie wystające korzenie. Robimy to ruchem zdecydowanym, tak aby powierzchnia cięcia była równa, a korzenie nie postrzępione. Po obkopaniu bryły korzeniowej z boków przecinamy korzenie dolne, nadając bryle kształt spłaszczonej kuli o wysokości równej co najmniej trzykrotnej średnicy nasady pnia.
Bryłę korzeniową wykopanego drzewka dobrze jest obłożyć wilgotnym torfem i włożyć do plastykowego worka lub owinąć kawałkiem tkaniny oraz dobrze zawiązać, aby jej nie uszkodzić w czasie transportu.
Przywiezione na miejsce drzewko sadzimy w uprzednio przygotowanej skrzynce z otworami drenażowymi zakrytymi gęstą plastykową siatką. Na dno skrzynki wsypujemy warstwę drobnego żwiru. Resztę objętości skrzynki po umieszczeniu w niej drzewka wypełniamy piaskiem. Podstawa pnia powinna się znajdować około 2 cm powyżej powierzchni piasku.
Skrzynkę ustawiamy w zacienionym miejscu, spryskujemy liście drzewka i obficie je podlewamy. W następnych dniach dobrze jest spryskiwać liście, ale podlewać tylko w miarę potrzeby. Do pierwszego podlewania można dodać witaminę B1 /0,003 g w 1 l wody), co pomoże roślinie przezwyciężyć szok wywołany przesadzeniem. Po posadzeniu do skrzynki przycinamy wierzchołek drzewka i usuwamy zbędne gałęzie nadając mu pożądany pokrój. Jeśli przesadzamy drzewa mające liście, a usuwamy dużo korzeni, musimy jednocześnie obciąć nieco więcej gałęzi i część liści, aby uniknąć zakłócenia równowagi wodnej.